Wszystko wskazuje na to, że Dying Light 2 wreszcie zacznie wychodzić z cienia. Wskazując na największy problem związany z tym tytułem twórcy tak naprawdę zaserwowali sporą nutkę optymizmu.
Dying Light 2 powinien zostać zapowiedziany nieco później
Po raz pierwszy, przynajmniej oficjalnie, o Dying Light 2 usłyszeliśmy połowie 2018 roku. Nie wydawało się wtedy nawet, że gra jest we wczesnym stadium prac. Kolejne miesiące i lata to zweryfikowały, a jeśli o nowej produkcji studia Techland coś się mówiło to z reguły z nutą niepokoju w tle.
Co ciekawe, to właśnie tutaj upatrywany jest największy problem. Za pośrednictwem oficjalnego konta gry na Twitterze, twórcy przyznali, że Dying Light 2 został ogłoszony zbyt wcześnie. Powodów do paniki jednak nie ma.
Afaik the definition of a dev hell requires the game to not make any development progress, while DL2 keeps moving forward, we announced the game too early but it's far from being in a dev hell :P
— Dying Light (@DyingLightGame) March 12, 2021
Będzie pokaz, ale daty premiery nie poznamy
W zeszłym tygodniu Techland zaprosił na pokaz Dying Light 2. Nie sprecyzowano czego możemy się po nim spodziewać, ale wiele prawdopodobne było, że nie mamy co liczyć na ujawnienie daty premiery gry.
I faktycznie jej nie poznamy, akurat to przedstawiciele polskiego studia doprecyzowali. Jednocześnie zapewniają, że będzie coś więcej niż zwykły komunikat mówiący o odpowiednim postępie prac.
„Jako społeczność lepiej zrozumiecie, co się dzieje i mamy nadzieję, że trochę ułatwi to oczekiwanie na premierę.”
Źródło: twitter - @DyingLightGame
Warto zobaczyć również:
- W końcu oficjalne (i chyba dobre) wieści na temat Dying Light 2
- Microsoft ma ochotę także na Techland? Konsumpcji (póki co?) nie będzie
- Wreszcie jakieś pozytywne sygnały co do Dying Light 2
Komentarze
6